Dzień za dniem i coraz bliżej powrót do Polski, ach tak już tylko pięć dni, ku mojemu szczęściu był blisko Ernest, który już odliczał do mojego przyjazdu, tak za nim tęsknie chcę wracać, do niego wiem że bardzo mi na nim zależy i już nie mogę się doczekać naszego spotkania, może z tego coś wyjdzie bardzo bym tego chciała. Moje kolejne dni były zaplanowane, zakupy i wypady na plażę o tak! Włoska moda skradła moje serce, różne fasony sukienek i spódnic, których nie znajdę w pobliskich sklepach w Polsce, a za nim będą w naszym kraju modne. to ja już będę je mieć, dzięki zakupom zapominam o świecie i mam chwilę tylko dla siebie, dziś wybrałyśmy się do pobliskich sklepów w Catanii. Wchodząc od sklepu do sklepu podchodziły do nas ekspedientki z pytaniem czy w czymś pomóc, bardzo miłe kobiety, doradzały nam w wyborze najnowszej kolekcji ubrań i butów, mierzenia nie było końca czas leciał nieubłaganie szybko a ja taka wniebowzięta kończyłam przymierzanie koszul. Niestety zakupy dobiegały końca mówiłyśmy wrócić do domu i przygotować się na wyjście do znajomych cioci, wiec wsiadłyśmy do auta i pojechałyśmy do domu. Odświeżyłyśmy się i ubrałyśmy w nasze nowo zakupione kreacje i ruszyłyśmy do wyjścia, moim dzisiejszym zakupem była błękitna sukienka przed kolano ze złotym paseczkiem w talii, ku mojemu zdziwieniu prezentowała się idealnie byłam zadowolona z jej kupna, a do tego czarne szpilki i mała torebka. Moje długie, brązowe włosy rozpuściłam. Nasza podróż trwała kilka minut, widać było zachodzące słońce przy blasku błękitnej morskiej wody, uchyliłam okno i powiewał lekki, orzeźwiający wiaterek, za to uwielbiałam Sycylię!
Nasza podróż dobiegała końca, wjechałyśmy w ogromny wjazd otoczony z obydwu stron kwitnącymi na różowo oleandrami. Dom koloru beżowego o dużej ilości okien , w które wpadało słońce,a tuż za nim znajdował się basen, który bardzo mi się spodobał, otoczony
tamtejszą roślinnością, bugenwilla, chińska róża i rożnego koloru
oleandry, widok cudowny, a zapach jeszcze piękniejszy. Okolica wydawała się bardzo cicha i spokojna, oddalona od drogi. Wysiadłyśmy z auta i bardzo radośnie powitali nas znajomi mojej cioci, ich rodzina składała się z pięciu osób. Kobieta imieniem Costanza bardzo elegancka uśmiechnięta i wyrafinowana dama, o zgrabnej sylwetce ubrana była w tzw. ''małą czarną'' a do tego czerwone szpilki dodawały jej dużo uroku. Adriano mąż kobiety był dosyć spokojnym mężczyzną o charakterystycznej włoskiej urodzie jego delikatne rysy twarzy bardzo go odmładzały.
Jeden z ich synów Giorgio miał 18 lat był wysoki i wysportowany, zajmował się kulturystyką, jego osobowość była ciekawa, miły i uczynny chłopak był podobny do matki, drugi zaś 20 letni Silvestro, był niskim brunetem o piwnych oczach, bardziej wulgarny i nieokrzesany, ale również zabawny, Cornellia była bardzo delikatna i wyniosła, nie chciała z nami rozmawiać siedziała i zajmowali się swoją komórką, nie obchodziło ją to,że są wśród niej goście w ogóle nie przejmowała się niczym i bardzo różniła się od chłopaków była chłodna i nie miła.
Po zapoznaniu udaliśmy się wszyscy do ogromnego ogrodu, który był oświetlony
lampionami,a w tle leciała cicho włoska muzyka, dodawała temu miejscu prawdziwego klimatu, usiedliśmy na białych krzesełkach wokół dużego stołu
i zagłębiliśmy się w rozmowie, ja po mimo małego zasobu włoskiego słownictwa
operowałam językiem angielskim, z chłopakami miałam wspólny temat muzykę i sport, rozmowa trwała bardzo długo, atmosfera była
przyjazna czas leciał i nawet nie wiem kiedy była już godzina
22;30. Nasza wizyta dobiegała końca, pożegnałyśmy się i wsiadłyśmy do auta i ruszyłyśmy w drogę, powiem szczerze, że bardzo miło spędziłam wieczór. Gdy wróciliśmy do domu, poszłam wziąć prysznic i położyłam się spać.
Następnego dnia tuż po obiedzie wybrałyśmy się na plażę, jak zawsze tłum ludzi,dzieci bawiące się w piasku i dorośli podtrzymujący swoim pociechom towarzystwa. Wraz z mamą usiadłyśmy na kocu a ciocia poszła pływać,dzień był bardzo upalny a woda chłodna. Na środku plaży chodził ze swoim straganem, bo inaczej tego nazwać się nie dało ciemnoskóry mężczyzna, który sprzedawał bransoletki, okulary przeciwsłoneczne, ręczniki, akcesoria do pływania, parasole, czapki i kremy do opalania. Podchodził do każdej osoby z pytaniem czy coś kupi, nosił swój asortyment w tym upale, było mi go tak bardzo szkoda, wstałam i podeszłam do mężczyzny i obejrzałam róże bransoletki, wybrałam z pośród wielu, dwie jedną różową z literką ''N'' a drugą błękitną z napisem ''Smile'' zapłaciłam za nie 2 euro, to tak nie wiele! Po chwili ujrzałam na twarzy mężczyzny uśmiech i wiem że było warto! Byłam zadowolona z kupna, sprawiłam temu panu radość i sobie również. Godziny mijały a ja wracałam myślami do wydarzeń z ubiegłych tygodni moje rozmyślania ciągnęły się za mną i zdaję sobie sprawę z tego że nie ucieknę od nich, ale dzięki temu iż jestem tutaj mniej cierpię. Zastanawiam się co dzieję się z Piotrkiem, nie wiedziałam co robi i z kim przebywa, ale musiałam się oddalić by zaznać choć trochę spokoju...
Witajcie kochani przychodzę do was z nowym rozdziałem!
Czekam na wasze komentarze i pytania na ask'u!
Zapraszam was również do śledzenia mnie na Facebook'u.
A gimnazjalistom życzę powodzenia na testach, żebyście dali z siebie wszystko nie przejmowali się, że w czymś nie daliście rady, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy,pamiętajcie o tym!
A przyszłym maturzystom życzę dużo cierpliwości i wiary w siebie i swoje możliwości! Trzymam za Was kciuki! Do zobaczenia ! :*
Ask: https://ask.fm/Emptyypromisesinfo
Fb: https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
Miło się czyta, fajnie że pamiętałaś o osobach stresujących się testami! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję ;)
Usuńhttps://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
Ohoho trochę dużo napisałaś! Ja osobiście wolę krótsze posty, ale rozumiem, że y piszesz opowiadania :D Nie jestem w temacie więc nie wszystko rozumiałam,a le post całkiem fajny!
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Zapraszam do wcześniejszych części! ;)
Usuńgenialne ;D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńŚwietnie piszesz posty :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Dzięki ;)
UsuńBardzo fajnie czyta się co piszesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
dziękuję ;)
Usuńhttps://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
Świetny post, bardzo miło mi się czytało! Zaobserwowałam bloga i czekam na kolejne posty! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;**
http://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com/
Dziękuję i zapraszam https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńŚwietny wpis, piszesz naprawdę genialnie, masz lekkie pióro, bardzo miło się czyta, a linijki szybko uciekają.
OdpowiedzUsuńExtra. Oby tak dalej.
Dodaję do obserwowanych, bardzo fajnie tu u Ciebie, zapraszam http://karolajn-el.blogspot.com jeśli Ci się spodoba zaobserwuj, będzie mi niesamowicie miło! :) Pozdrawiam ciepło :) Do następnego
Dziękuję kochana, zapraszam https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńŚwietny rozdział :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie piszesz i szybko się czyta :)
http://paulan-official-blog.blogspot.com/
Dziękuję i zapraszam kochana https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńCiekawy rozdział, rozwijaj swój warsztat pisarski, bo widać,że masz talent :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
Dziękuję i zapraszam https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńSuper, a z rozdziału na rozdział coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, życzę sukcesów w blogowaniu i zapraszam do siebie, jednocześnie zachęcając do obserwacji!
Mój blog☼
Dziękuję i zapraszam https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńBardzo przejrzysty tok pisania! Super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńhttps://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
Ciekawy rozdział :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czytało i fajnie, że już są choć trochę dłuższe rozdziały :)
Czekam na następną część!
Pozdrawiam:)
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
Dziękuję i zapraszam https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/?ref=aymt_homepage_panel
UsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńHigh Five?
http://fridayp.blogspot.com/
Świetnie mi się to czytało :3 Obserwuję i będę często u Ciebie gościć :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://bleedingoutforyou.blogspot.com/
Bardzo ładnie piszesz!
OdpowiedzUsuńsupermama-z-klasa.blogspot.com
Zgadzam się ze wszystkim powyżej! Nie przestawaj pisać:)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis!
super napisane, bardzo lekko sie czyta <3
OdpowiedzUsuńkariaxv.blogspot.com